Z wizytą na planie filmu "Mroki Czarnego Lasu"
Na potrzeby zdjęć obiekt został upodobniony do siedziby Gestapo w Stanisławowie. Przez kilka godzin dostępu do budynku bronił karabin maszynowy i zasieki z drutu kolczastego, na dziedzińcu zaroiło się od żołnierzy i oficerów w niemieckich mundurach, a z okien powiewały czerwone flagi ze swastyką.
Fabuła filmu osadzona jest w realiach II wojny światowej i opera się na prawdziwych wydarzeniach z lipca 1941 r., do których doszło w lesie w okolicach Stanisławowa. Zginęło wówczas ok. 250 przedstawicieli polskiej elity intelektualnej, głównie nauczycieli, którzy zostali aresztowani i rozstrzelani przez Gestapo na rozkaz SS-Hauptsturmführera Hansa Krügera.
Produkcja została sfinansowana przez Senat RP za pośrednictwem fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Powiat Puławski udostępnił budynek i jego otoczenie na potrzeby realizacji zdjęć oraz wspierał organizacyjnie plan zdjęciowy.